W sobotę 23 września w wieku 69 lat zmarł dr Jerzy Polak, wybitny historyk i badacz dziejów Bielska-Białej. W przeszłości był dyrektorem bielskiego Muzeum Historycznego, współautor monografii miasta i honorowy prezes Bielsko-Bialskiego Towarzystwa Historycznego. Autor niezliczonych publikacji na temat miasta i regionu.
Jerzy Polak urodził się w 1954 roku w Cieszynie. Od wielu lat mieszkał w Bielsku-Białej, gdzie ukończył II LO im. Adama Asnyka, następnie studiował na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach. Tytuł doktora nauk humanistyczych obronił pod koniec lat 80. na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie.
„Nieoceniony autorytet i skarbnica wiedzy”. Pokolenia bielszczan korzystać będą z jego pracy
Mentor, autorytet i człowiek obdarzony wyjątkowym warsztatem i darem wyłuskiwania wiedzy z nawet strzępków informacji. Na początku lat 90. jako pierwszy rozpoczął dogłębne badania nad - momentami bardzo trudnymi - dziejami Bielska i Białej. Autor ponad stu prac książkowych i artykułów naukowych z którego korzystały i będą korzystać kolejne pokolenia bielszczan. Zmarłego w sobote dra Jerzego Polaka wspomina pogrążone w żałobie środowisko historyczne i znajomi.
Jerzy Polak urodził się w 1954 roku w Cieszynie. Od wielu lat związany z Bielskiem-Białą, gdzie ukończył II LO im. Asnyka, następnie studiował na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach. Tytuł doktora nauk humanistyczych obronił pod koniec lat 80. na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Zmarł w sobotę, 23 września.
Doskonały warszat naukowy
- Doktor Jerzy Polak od kliku dziesięcioleci dzielił się z nami swoją ogromną wiedzą na temat historii miasta i regionu. W kręgu jego zainteresowań historycznych była również historia Górnego Śląska, Ziemi Pszczyńskiej, historia II Rzeczypospolitej oraz kartografia polska i starodruki. Jest autorem ponad 100 prac książkowych i artykułów naukowych, na których wychowały się kolejne pokolenia bielszczan. Był historykiem dysponującym doskonałym warsztatem naukowym, posiadał wyjątkowy dar wyłuskiwania wiedzy nawet ze strzępków informacji znalezionych w źródłach historycznych - mówi dr Maciej Bujakowski, prezes BBTH.
Przenikliwość i wytrwałość dr Polaka w dążeniu do pozyskania wiedzy budziła uznanie, za co został uhonorowany w 2009 roku nagrodą Ikara za wieloletnią popularyzację historii Bielska-Białej. Jerzy Polak w Bielsko-Bialskim Towarzystwie Historycznym od momentu jego powstania pełnił rolę prezesa honorowego.
- Dla nas był przede wszystkim nieocenionym autorytetem, skarbnicą wiedzy, z której skrzętnie korzystaliśmy. Był również inicjatorem wielu wydarzeń i przedsięwzięć w naszym mieście, jeszcze w tym roku był mocno zaangażowany w prace nad obchodami 300-lecia nadania praw miejskich Białej. Niestety, ostania pozycja książkowa, nad którą pracował ukaże się już po jego odejściu - dodaje prezes BBTH.
Mentor środowiska historycznego
Książka o historii Białej opisywać będzie wydarzenia od momentu powstanie osady ok. 1560 roku do jej połączenia z Bielskiem w 1951 roku. Publikacja ukończona zostanie pod redakcją dra Bujakowskiego, pojawią się w niej artykuły nie tylko dra Polaka, ale również Piotra Keniga, dr Ewy Janoszek i Jacka Kachla. Środowisko prosi, by nie nazywać ją monografią Białej. Ta ukazała się w 2010 roku, młodszemu z miast poświecony jest II tom autorstwa dr Polaka. Ukazanie się ksiązki planowane jest do końca roku.
Zmarłego wspomina także Jacek Kachel, który mówi o niekwestionowanych zasługach zmarłego historyka. - Jerzy Polak był postacią, która wytyczyła wszystkie ścieżki historyczne miasta. Na początku lat 90. jako pierwszy korzystał z przemian ustrojowych. Zaczął dogłębnie badać i analizować poszczególne wydarzenia z dziejów miasta, a te wydarzenie - jak powszechnie wiadomo - są momentami bardzo trudne.
- Był wzorem i mentorem dla bielskiego środowiska historycznego. Za każdym razem, jak mieliśmy wątpliwości w prowadzonych pracach badawczych, to był dla nas wyrocznią. Nie ma ludzi niezastąpionych i to jest prawda. Ale są osoby, które bardzo trudno jest zastąpić i do takich na pewno należy dr Polak.
Odszedł w symbolicznym momencie
Jerzego Polaka żegna także społeczność Lipnika, gdzie był m.in. wiceprezesem Stowarzyszenia Lipnik. - Odszedł nasz kolega, przyjaciel, autor pierwszej w historii Lipnika monografii o dzielnicy. Zrealizowaliśmy razem wiele projektów, które, gdyby nie Jurek Polak, pewnie nie miały miejsca. Jako historyk odszukał wiele informacji o Lipniku, co pozwoliło na odbudowę tożsamości zniszczonej w czasach komunizmu.
- Jurek przynosił nam historyczne informacje o Domu Polskim, Amfiteatrze, Leśniczówce, a my próbowaliśmy porządkować te zaniedbane obszary. W końcu to Jurek odszukał informacje o polskim orle na szczycie Domu Polskiego, który w czasie wojny został zniszczony, a kilka lat temu powrócił na swoje miejsce informując o polskości tego miejsca - wspomina Paweł Pajor. Wybitny historyk zmarł wczoraj wieczorem, gdy w Lipniku dobiegały końca uroczystości odsłonięcia pamiątkowej tablicy na Domu Polskim.
© bielsko-biala.pl